24 maja J. E. ks. bp Antoni Dydycz udzielił sakramentu bierzmowania 74 osobom naszej parafii. Na uroczystość bierzmowania przybyli także świadkowie, rodzice bierzmowanych, zaproszeni goście i kapłani z okolicznych parafii.
Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina nam, że Bierzmowanie jest jednym z trzech sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Jest ono wylaniem na wierzących darów Ducha Świętego, którego już w Starym Testamencie zapowiadali prorocy, którego Chrystus obiecał swoim uczniom, i który został dany wierzącym w Dniu Pięćdziesiątnicy. Apostołowie przez modlitwę i wkładanie rąk udzielali darów Ducha Świętego, a w późniejszym czasie do tego rytu dodano także namaszczenie świętym olejem.
O przygotowaniu do tego sakramentu opowiada młodzież:
„Do tegorocznego bierzmowania przygotowywaliśmy się od początku roku szkolnego. Od katechetów wszyscy otrzymaliśmy indeksy, w których mieliśmy zbierać podpisy. Do dnia, w którym przyjmiemy sakrament dojrzałości chrześcijańskiej przygotowywaliśmy się chodząc na cykl spotkań, adoracji, nabożeństw i Mszy Świętych. Podczas różańca i nabożeństwa majowego modliliśmy się do Matki Boskiej o wytrwałość w postanowieniach i godne przyjęcie Ducha Świętego. Ksiądz Andrzej Falkowski pomagał nam w osiągnięciu wymierzonego celu poprzez kazania, wykłady oraz osobiste porady. Spotykaliśmy się w kościele p.w. Podwyższenia Krzyż Świętego oraz na adoracjach w kościele sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji. Wiele razy młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży przygotowywała nam inscenizacje, świadectwa oraz prezentacje na temat świętych, wiary oraz szacunku do drugiego człowieka.
24 maj 2011r. W końcu nadszedł dzień bierzmowania, oczekiwany przez nas wszystkich. Bierzmowani i świadkowie zebrali się o godzinie 1615, aby wspólnie udać się na Nabożeństwo Majowe. O 1650 wszyscy wyszliśmy przed kościół, aby oficjalnie przywitać Ks. Biskupa Antoniego Pacyfika Dydycza. W czasie Mszy Świętej wyznaczone z naszej grupy osoby czytały Słowo Boże, śpiewały Psalm i niosły dary ołtarza. Biskup nie tylko udzielił nam bierzmowania, ale także cieszył się i żartował z nami. Wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani oraz szczęśliwi. Ten dzień na zawsze pozostanie w naszej pamięci.”