Uroczystość Świętego Wojciecha stała się w naszej parafii dobrą okazją do przybliżenia życiorysu tego wielkiego świętego, oraz odczytania na nowo wezwania do świętości.
Sumę Odpustową odprawił i Słowo Boże wygłosił ks. Jarosław Kuźmicki. W homilii ks. Jarosław przypomniał, że Święty Stanisław daje nam przykład jak pielęgnować naszą wiarę, jak ułożyć sobie życie, aby było z nią zgodne. Przypomniał życiorys św. Stanisława:
Święty Stanisław urodził się w Szczepanowie ok. 1030 r. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk biskupa krakowskiego w 1060 r., a po jego śmierci sam objął krakowską stolicę biskupią. W 1076 r. królem został Bolesław Szczodry. Początkowo władca dbał o dobro ojczyzny, potem zaczął siebie stawiać w centrum życia, ponad prawem. Gubiła go pycha. Biskup Stanisław miał odwagę powiedzieć królowi, że jego metody postępowania są niewłaściwe, a jego życie pozostawia wiele do życzenia. Król nie potrafił spokojnie przyjąć uwag Biskupa i wydał na niego wyrok śmierci. Święty Stanisław za odwagę, gorliwe spełnianie urzędu dobrego pasterza, został w 1079 r. zamordowany podczas odprawiania Mszy św. w kościele na Skałce. Jak podają źródła, przy grobie Biskupa Stanisława zaczęły się dziać cuda. Już w 9 lat po śmierci, jego doczesne szczątki zostały przeniesione do katedry na Wawelu. Życiorys Św. Stanisława pokazuje nam, że nie wolno iść na kompromis ze złem i zawsze trzeba stawać po stronie prawdy.
Po Mszy Świętej procesję Eucharystyczną poprowadził ks. dziekan Zbigniew Niemyjski