Opłatkowe spotkania organizowane są rotacyjnie przez poszczególne rejony, które tworzą drohiczyńską diecezjalną Oazę Rodzin. W tym roku zorganizowanie Opłatka przypadło w udziale rejonowi bielskiemu, który tworzą kręgi małżeństw pochodzące z Bielska Podlaskiego, Hajnówki, Ciechanowca i Rudki. Odpowiedzialna za nasz rejon para rejonowa, pochodząca z Rudki, Halina i Waldemar Szymoniakowie, podjęła decyzję, że to ich parafia będzie gospodarzem tegorocznego Opłatka.
W sobotę 4 stycznia do kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej przybył ordynariusz naszej diecezji ks. bp Piotr Sawczuk, który przewodniczył Mszy św. w intencji licznie przybyłych rodzin, należących do Domowego Kościoła oraz w intencji beatyfikacji ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie. W koncelebrze uczestniczyli moderatorzy diecezjalni: ks. Jarosław Błażejak i ks. Janusz Bolewski oraz gospodarz parafii ks. Tadeusz Czyżak.
W homilii ks. biskup podkreślił, że duchowa formacja, jaką przed laty zaproponował dzieciom, młodzieży i małżeństwom ks. Franciszek Blachnicki, przez lata przynosi obfite owoce w życiu członów Ruchu Światło-Życie, również dla polskiego, i nie tylko polskiego Kościoła.
Po Mszy św. wszyscy przeszli do pobliskiej remizy strażackiej, gdzie podzielili się opłatkiem i złożyli sobie życzenia. Ostatnią częścią spotkania była agapa, czyli posiłek i rozmowy przy stole w duchu miłości i otwartości na drugiego człowieka, na wspólnotę…na Boga, który przychodzi również w takich jak to opłatkowe międzyludzkich spotkaniach, w rozmowach...
Z naszej parafii do Rudki pojechały trzy małżeństwa należące do Domowego Kościoła: Agnieszka i Darek Pieślukowie, Małgorzata i Leszek Galuchowscy oraz Beata i Darek Znaczkowie z dziećmi. W tym miejscu pragniemy wyrazić uznanie dla trudu jaki wziął na siebie krąg z Rudki, bo zorganizowanie Opłatka dla blisko 200. osób przybyłych z całej diecezji, to niemałe wyzwanie. Wiemy, bo dwukrotnie organizowaliśmy diecezjalne Opłatki w Hajnówce. Czemu służą takie spotkania? Czy warto podejmować trud ich organizacji? – w drodze powrotnej rozmawialiśmy, zastanawiając się nad tym. Padła odpowiedź: WARTO. By doświadczyć Wspólnoty, ŻYWEGO Kościoła, pisanych wielką literą, by móc „policzyć”, móc „zobaczyć ilu nas jest”. By poczuć siłę płynącą z wiary, nadziei i miłości, które budują Kościół.
tekst: Małgorzata Galuchowska
zdjęcia: Dariusz Pieśluk