30 lipca z Bielska Podlaskiego wyruszyła grupa pątników o zielonych barwach. W jej szeregach znaleźli się pielgrzymi z Hajnówki, Brańska, Bielska i okolic. Za cel obrali serce narodu Polskiego – Jasną Górę. Po trzech dniach do wędrówki dołączyły kolejne grupy: Katedralna, Sokołowska, Węgrowska oraz Łochowska. Pielgrzymka nabrała nowych barw. Podczas uroczystej Mszy w Grębkowie wszyscy bracia i siostry poczuli siłę płynącą z jedności. Razem radośni i w pełni zmotywowani wyruszyli w dalszą trasę. W trakcie podróży pogoda wciąż zaskakiwała utrudniając wędrówkę lecz wytrwali pielgrzymi nie poddawali się. Maszerowali śpiewając „Etap to za mało, my pragniemy więcej!” i nie ulegali swym słabościom. Codziennie o świcie witali dzień modlitwą i śpiewem. Nie zapominali o tym, aby zwrócić się do Matki Bożej w modlitwie różańcowej oraz godzinkach. Pielgrzymi każdego dnia podczas drogi pochylali się nad Słowem Bożym, rozmyślali nad tematami poruszanymi przez księży podczas konferencji, a także zadawali nurtujące ich pytania dotyczące wiary. Im bliżej byli celu tym lżej i pewniej stawiali kolejne kroki. Znikł ból i zmęczenie ustępując miejsca nieopisanej radości i pogodzie ducha. Gdy nadszedł ostatni wieczór przed spotkaniem z Maryją, pielgrzymi oddychając Jasnogórskim powietrzem podsumowali cały trud, podziękowali sobie nawzajem i oddali się wesołym tańcom oraz śpiewom. Ostatniego dnia, gdy pielgrzymi znaleźli się na częstochowskich wałach ogarnęło ich niezmierne wzruszenie i duma z dotarcia pod Maryjny tron. Wszyscy pełni wdzięczności i miłości padli krzyżem przed obliczem Matki. Po uroczystej mszy wszyscy przeszli na pole namiotowe, gdzie wkrótce nastąpiło rozwiązanie pielgrzymki. Każdy zgodnie stwierdził, że było to niezapomniane doświadczenie i z pewnością powrócą tu za rok.