Młodsza grupa, pełna zapału i determinacji, zdołała przejść do finałów, które zaplanowane są na czerwiec w Drohiczynie. Starsi ministranci mimo, że nie awansowali do finału to pokazali wielkie zaangażowanie odnosząc kilka spektakularnych zwycięstw.
Ligi ministranckie to nie tylko rywalizacja, ale także świetna okazja do budowania wspólnoty, nawiązywania nowych przyjaźni i rozwijania wartości duchowych. Dla wszystkich uczestników to czas, który pozostanie w ich pamięci na długo. Czekamy z niecierpliwością na finały w Drohiczynie i trzymamy kciuki za młodszych ministrantów! Fot. Renata Jarosz