Szczęście miał ten, którego rodzice, dziadkowie znali fakty września 1939 roku, sytuację tamtego okresu i mieli odwagę w domu mówić o tym głośno.
W minionym okresie większość poddana została skutecznej manipulacji, tym solidniejszej, im więcej literatury pięknej, poezji, piosenek i filmów o tamtym okresie przyswoili. Czy było możliwe, aby ktoś poznał ten wiersz Wierzyńskiego w szkole?
Za dywizję wołyńską, nie kwiaty i wianki -
Szubienica w Lublinie. Ojczyste Majdanki.
Za sygnał na północy, bój pod Nowogródkiem -
Długi urlop w więzieniu. Długi i ze skutkiem.
Za bój o naszą Rossę, Ostrą Bramę, Wilno -
Sucha gałąź lub zsyłka na rozpacz bezsilną.
Za dnie i noce śmierci, za lata udręki -
Taniec w kółko: raz w oczy a drugi raz w szczęki. Doboru tekstów i aranżacja Zbigniew Budzyński, wokal Ilona Wachowicz, gitara – Jarosław Kowalski i Zbigniew Budzyński.
Za wsie spalone, bitwy, gdzie chłopska szła czeladź -
List gończy, tropicielski: dopaść i rozstrzelać!
Za mosty wysadzone z ręki robotniczej -
Węszyć gdzie kto się ukrył, psy spuścić ze smyczy.
Za wyroki na katów, za celny strzał Krysta -
Jeden wyrok: do tiurmy. Dla wszystkich. Do czysta!
Za Warszawę, Warszawę, powstańcze zachcianki -
Specjalny odział śledczy: „przyłożyć do ścianki”.
Zwinąć chorągiew z masztu. Krepą jest zasnuta
Za dywizję Rataja, Okrzei, Traugutta.
Pociąć sztandar w kawałki. Rozdać śród żołnierzy,
Na drogę, niech go wezmą. Na sercu niech leży.
8 lutego 1945
(Kazimierz Wierzyński Na rozwiązanie Armii Krajowej)
Dziś nie znajdziemy już wśród nas nikogo, kto nie słyszał o pakcie Ribbentrop-Mołotow, napaści Związku Radzieckiego na Polskę 17 września czy zbrodni katyńskiej. Mamy swobodny dostęp do korespondencji i treści wystąpień polityków, jak choćby dramatycznego orędzia prezydenta Mościckiego:
Obywatele!
Gdy armia nasza z bezprzykładnym męstwem zmaga się z przemocą wroga od pierwszego dnia wojny aż po dzień dzisiejszy, wytrzymując napór ogromnej przewagi całości bez mała niemieckich sił zbrojnych, nasz sąsiad wschodni najechał nasze ziemie, gwałcąc obowiązujące umowy i odwieczne zasady moralności.
Stanęliśmy tedy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy zalewającej nasz kraj z zachodu i wschodu..
(fragment orędzia prezydenta Ignacego Mościckiego z 17 września 1939 roku)
Poezja opisuje to, co ulotne, piękne, eteryczne i nietuzinkowe, ma w sobie tchnienie idealizmu i magii, jednak potrafi też plastycznie odmalować grozę wojny, która zdaje się jednocześnie piękna (za pomocą bogatych środków stylistycznych) i emocjonująco żywa. Literatura, w tym poezja, pozwala wysłowić niewyrażalne, przetrawić ciężar historii, oswoić się z nową rzeczywistością.
aranżacja Zbigniew Budzyński, wokal Ilona Wachowicz, gitara – Jarosław Kowalski i Zbigniew Budzyńsk